wtorek, 8 marca 2011

Dieta Atkinsa

Osoby, którym zależy na szybkim pozbyciu się nadmiaru kilogramów, szukają wszelkich sposobów, które mogłyby to umożliwić. Nierzadko postanawiają eksperymentować poprzez stosowanie różnych diet, obiecujących szybką redukcję wagi. Niestety takie bezmyślne stosowanie diet odchudzających może zakończyć się nie tylko efektem jo-jo, ale również poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Wiele osób, słysząc o rezultatach, jakie daje dieta Atkinsa, sięga po sposób odżywiania się zapoczątkowany przez znanego kardiologa. Na czym ta dieta polega? Czy jest bezpieczna? Jakich rezultatów można się spodziewać?
Dieta Atkinsa – wprowadzenie

Dieta została stworzona przez nowojorskiego lekarza. Zdaniem tego lekarza możliwa jest szybka utrata zbędnych kilogramów pod warunkiem drastycznego zredukowania ilości spożywanych węglowodanów na rzecz białek i tłuszczów. Zdaniem doktora Atkinsa to właśnie węglowodany stają się przyczyną dodatkowych kilogramów.

Osoby, które praktykują dietę Atkinsa potwierdzają, że tego rodzaju sposób odżywiania się jest w stanie zredukować nie tylko dodatkowe kilogramy, ale także przyczynić się do poprawy zdrowia. Odżywianie zgodne z zasadami doktora Atkinsa daje gwarancję lepszego zdrowia – poprawy pracy serca, procesów zapamiętywania oraz pełną odnowę biologiczną.
Dieta Atkinsa – zasady

Dieta Atkinsa jest dietą niskowęglowodanową. Stawia więc na ograniczenie ilości spożycia cukrów na rzecz tłuszczów i białek. Chodzi bowiem o to, by węglowodany- jako źródło energii – zastąpić tłuszczami, dzięki czemu można pozbyć się zapasów tkanki tłuszczowej. W telegraficznym skrócie można powiedzieć, że zasada Atkinsa wyznaje zasadę znaną homeopatom: podobne zwalczaj podobnym, co na przełożenie na język dietetyków może oznaczać: tłuszcz zwalczaj tłuszczem.

Dieta Atkinsa została podzielona na cztery fazy. Pierwsza z nich jest najbardziej restrykcyjna, a ostatnia z kolei to raczej sposób odżywiania się, który należy praktykować już przez całe życie.

Pierwszy etap diety Atkinsa to faza przygotowawcza, w której można stracić nawet do siedmiu kilogramów. W pierwszym etapie służy przygotowaniu organizmu do nowych nawyków żywieniowych, których celem jest efektywne spalanie tkanki tłuszczowej. Faza pierwsza zakłada ograniczenie ilości spożywanych węglowodanów do dwudziestu gramów dziennie. Zalecenia zakładają również zjadanie trzech, ewentualnie czterech posiłków dziennie. Jadłospis w pierwszej fazie zakłada wykluczenie takich produktów jak: białe pieczywo, makaron, cukier, owoce, warzywa – ale tylko te stanowiące źródło skrobi. Zalecane są natomiast produkty bogate w białko oraz tłuszcz.

W fazie drugiej następuje dalsza utrata kilogramów, która rozpoczyna się po dwóch tygodniach stosowania diety. Etap ten pozwala na stopniowe zwiększenie ilości dostarczanych węglowodanów – do ilości 30-50 gramów dziennie. Etap drugi dopuszcza spożywanie większej ilości warzyw oraz owoców. Wprowadzany jest również biały ser, a nawet rośliny strączkowe. W fazie drugiej trzeba pamiętać, by unikać takich produktów, które powodują pobudzenie apetytu albo przyczynia się do zwiększenia ilości kilogramów.

Faza trzecia nosi miano fazy kontrolującej apetyt. Chodzi o to, by nauczyć się radzić sobie z głodem tak, by nie przysporzyć sobie dodatkowych kilogramów. W trzecim etapie zwiększamy spożycie węglowodanów o 10 gramów na tydzień. Faza trzecia trwa tak długo, dopóki nie uzyskamy masy ciała, do której dążymy.

Czwarty etap diety Atkinsa służy niczemu innemu jak utrzymaniu obecnej wagi. Można spożywać taką ilość węglowodanów, która jest dla nas bezpieczna, a która nie powoduje przybytku dodatkowych kilogramów.

Dodatkowe zalecenia diety Atkinsa

Warto wiedzieć, że przez cały czas trwania diety Atkinsa należy dostarczać organizmowi spore ilości wody. Dozwolona jest także kawa (z wyłączeniem pierwszej fazy). Zalecana jest także aktywność fizyczna, która pomoże nie tylko uporać się z dodatkowymi kilogramami, ale także przyczyni się do utrzymania uzyskanej podczas odchudzania sylwetki.
Mechanizm diety Atkinsa

Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób możliwe jest odchudzanie poprzez zjadanie tłuszczy. Mechanizm działania diety doktora Atkinsa polega na wprowadzenie organizmu w stan ketozy. Dzieje się tak, gdy dostawa węglowodanów do organizmu ograniczana jest w sposób radykalny. Wówczas dochodzi do zwiększenia stężenia ciał ketonowych we krwi w porównaniu ze stężeniem glukozy. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że w takiej sytuacji to właśnie ciała ketonowe stają się źródłem energii, co z kolei sprawia że organizm czerpie energię ze spalania tłuszczów, a nie ze spalania węglowodanów.


Źródło: Dieta Atkinsa - izabela

sobota, 5 marca 2011

Kiedy kawa jest zdrowa, a kiedy szkodzi?

Wpływ kawy na ludzki organizm zależy od zbyt wielu czynników, by można było jednoznacznie stwierdzić, że napój ten jest szkodliwym bądź zdrowym napojem. Do niedawna picie kawy odradzała nam większość dietetyków i lekarzy, dziś twierdzi się wręcz, że kawa jest zdrowa. Prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku: działanie kawy zależy bowiem od jej gatunku (jakości), sposobu parzenia, naszej gospodarki hormonalnej i enzymatycznej, diety (jako całości), kondycji i stanu zdrowia oraz przebytych chorób.

Kawę i jej wpływ na organizm należy więc oceniać indywidualnie, generalizowanie jest w tym przypadku zdecydowanie nie na miejscu.
Jakość kawy, sposób parzenia i dodatki

W naszych sklepach w większości sprzedawane są wyroby kawopodobne, które z prawdziwą, dobrą jakościowo kawą mają niewiele wspólnego. To śmieci wymiatane spod maszyn. W trosce o zdrowie kawę (najlepiej w ziarnach, o których zmielenie można przecież poprosić w sklepie) powinniśmy kupować w wyspecjalizowanych sklepach, wybierając jak najlepsze gatunki ziaren. Jeśli chodzi o parzenie błędem jest zalewanie fusów wrzątkiem i przetrzymywanie ich w tej postaci (kawa parzona / kawa po turecku), bowiem w trakcie zbyt długiego kontaktu fusów z wodą dochodzi do szeregu niekorzystnych zmian chemicznych mogących wpływać (i wpływających) na tolerancję napoju przez nasze organizmy.
Co do dodatków na pewno powinniśmy zrezygnować z cukru, sztucznego mleka i sztucznych śmietanek, a używać jedynie naturalnej śmietany. W celu wzbogacenia walorów smakowych kawy ( w przypadku dobrych jakościowo i gatunkowo ziaren jest to zazwyczaj zbędne) możemy dodać do niej odrobinę przypraw, nic więcej.
Kategorycznie powinniśmy unikać wszelkiego rodzaju chemii w postaci kaw rozpuszczalnych i mieszanek (o bardzo podejrzanym składzie) typu cappuccino i kawy smakowe w postaci rozpuszczalnego proszku.
Nasze enzymy i hormony

Z badań wynika, że aż u 70% osób kawa podwyższa poziom kortyzolu. Jest to zjawisko niekorzystne. Tym niemniej nad kortyzolem można zapanować przede wszystkim przy pomocy diety. Odpowiednio skomponowana dieta z prawidłową ilością białek i tłuszczów reguluje gospodarkę hormonalną, przez co i kortyzol przestaje być taki straszny, a dzięki temu możemy sobie pozwolić również na odrobinę przyjemności w postaci aromatycznej, mocnej kawy wypijanej o poranku.
Aktywność fizyczna

Czy aktywność fizyczna w jakiś sposób reguluje działanie kawy? Oczywiście że tak, ma wpływ na funkcjonowanie całego naszego organizmu,w tym również na tak ważną z punktu widzenia kawoszy (nas wszystkich zresztą też) gospodarkę hormonalną. Im lepszy jest nasz metabolizm tym mniej zaszkodzi nam wypijana kawa, co więcej w takiej sytuacji może mieć ona również pewne walory zdrowotne – musicie wiedzieć, że kawa jest źródłem ważnego, silnego przeciwutleniacza, jest nim kwas chlorogenowy.
Stan zdrowia i przebyte choroby

Nauka nie zna jeszcze wszystkich zależności w funkcjonowaniu organizmu w stanie choroby i po przebytych chorobach a dietą czy raczej kontrowersyjnymi nieco dodatkami do niej. Takim kontrowersyjnym dodatkiem wciąż pozostaje kawa pomimo iż, jak zaznaczyłam na wstępie, nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że napój ten nam szkodzi (bądź nie). Jednym słowem osoby chore, a na pewno wszystkie osoby mające problemy z metabolizmem i krążeniem, powinny na kawę uważać, a przynajmniej dobrze obserwować własny organizm, nie doprowadzać do zaniechań w kwestii leczenia i stale pozostawać pod opieką lekarza konsultując się z nim. Warto przy okazji śledzić najnowsze odkrycia, również na polu dietetyki.
Kiedy pić kawę?

Osoby zdrowe, z wyrównaną gospodarką hormonalną, prawidłowo odżywiające się i uprawiające jakieś sporty na pewno mogą sobie na kawę pozwolić. Nie należy jednak wypijać jej przed posiłkiem, a tym bardziej na czczo. Kawa reguluje gospodarkę lipidową, w związku z tym ułatwia trawienie tłuszczy wypicie filiżanki kawy po obiedzie czy śniadaniu jest rozwiązaniem optymalnym. Na pewno nie powinniśmy traktować kawy jako zamiennika dla wody – wręcz przeciwnie – im więcej kawy wypijamy tym większych ilości wody musimy dostarczyć organizmowi (kawa odwadnia działając moczopędnie). Nie możemy też traktować tego napoju jako cudownego środka na odchudzanie. Kawa nie odchudza, to mit, który nie ma nic wspólnego z prawdą.


Źródło: Kiedy kawa jest zdrowa, a kiedy szkodzi? - Ania

Spękane usta

Naskórek na ustach jest bardzo cienki i delikatny. Ta część naszej twarzy (część niezwykle istotna) nie ma takiej bariery ochronnej jak inne partie ciała. O usta musimy więc specjalnie zadbać, bo spękane usta nie dodadzą nam niestety uroku, co więcej szpecą nas po prostu, a większość z nas wolałaby takich efektów uniknąć.
Spękaniu ust sprzyjają czynniki, za które sami odpowiadamy zachowując się nieco zbyt beztrosko na słońcu, mrozie i wietrze. Wystarczy oblizać wargi, pocałować kogoś, a często po prostu wyjść na dwór bez zabezpieczenia w postaci pomadki ochronnej by usta niemal natychmiast popękały.
Usta pękają pod wpływem czynników atmosferycznych i braku zabezpieczeń (głównie), ale spękane usta mogą też być jednym z pierwszych objawów sygnalizujących poważniejszą chorobę.
Najczęściej za spękane usta odpowiadają niedobory witamin z grupy B – szczególnie istotna jest w tym przypadku witamina B2, jednak i nadmiar witamin może ustom zaszkodzić, przykładem reakcja na nadmiar witaminy A – objawia się on między innymi pękającymi ustami.
Szczególnym zagrożeniem dla ust jest też opryszczka. Spękane usta towarzyszą często różnego rodzaju alergiom – przy czym ciekawym zjawiskiem jest fakt występowania takich właśnie reakcji alergicznych na gumy do żucia (często spożywane przez nas w nadmiarze). Stale popękane, zaczerwienione, piekące i bolące usta mogą też być sygnałem, że organizm (a de facto same usta lub otaczające je tkanki w tym wnętrze jamy ustnej) został zaatakowany przez bakterie lub grzyby. Jak widać objawów tego typu bagatelizować nie można, bo mogą one sygnalizować dość poważne choroby.
Jeśli jednak spękane usta są skutkiem zaniedbań pielęgnacyjnych możemy dość łatwo przywrócić im poprzednią kondycję i kuszący wygląd. Jak to zrobić?
Pielęgnacja ust

Spękane usta bardzo dobrze reagują na miód. Wystarczy smarować je nim regularnie tj. nałożyć jak maseczkę i pozostawić na ustach przez kilkanaście minut. Miód oprócz wartości odżywczych jest też rodzajem pilingu. Poza tym usta warto masować bardzo miękką szczoteczką z naturalnego włosia. Jeśli zaś zależy nam na nieco intensywniejszej kuracji w celu wyleczenia spękanych ust (tj. doprowadzenia ich do jak najlepszego stanu) możemy posłużyć się maskami z maści propolisowych (stosowanymi podobnie jak okłady z miodu).
Szczególne znaczenie ma jednak i w tym przypadku profilaktyka. I tak powinnyśmy przede wszystkim chronić usta przed szkodliwym oddziaływaniem czynników atmosferycznych. W tym celu korzystajmy z pomadek ochronnych, a w ostateczności z tłustych kremów lub wazeliny. Pomadki bądź kremy są o tyle lepsze, że zawierają nie tylko substancje chroniące usta przed wiatrem czy mrozem, ale wzbogaca się je też o filtry przeciwsłoneczne. Słońce też niestety ustom szkodzi.

Źródło: Spękane usta - Ania

Przyrost masy mięśniowej, ból mięśni i DOMSy

Uprawianie kulturystyki (i jakiegokolwiek innego sportu wyczynowego) wiąże się niestety z bólem. Bez bólu nie ma osiągnięć i choć nie jest on stanem permanentnym (być nie powinien) to z jego obecnością trzeba się mimo wszystko oswoić.
Kulturystyka polega na budowaniu masy mięśniowej. Zacznijmy od niej.
Podstawy budowania masy

Aby mięsień urósł musi być regularnie trenowany, poza tym musi się męczyć i regenerować. W treningu, jeśli zależy nam na uzyskaniu jakichkolwiek osiągnięć musimy różnicować bodźce i w miarę rozwoju zwiększać obciążenia treningowe.
Mięsień musi się męczyć, bo jedynie w ten sposób będzie się rozwijać. Bez odczuwalnego zmęczenia organizm nie ma potrzeby rozwoju, w związku z tym przyrosty masy zatrzymują się w miejscu. Regeneracja mięśni też jest niezbędna bowiem to dzięki niej po treningu mięśnie odzyskują zdolność do normalnego funkcjonowania, w tym do podjęcia nowego, optymalnego bądź większego wysiłku co z kolei jest kolejnym krokiem do ich rozwoju. Czas regeneracji mięśni uzależniony jest w głównej mierze od diety czyli od tego jakich składników pokarmowych i w jakiej ilości dostarczymy organizmowi. Jeśli będzie ich zbyt mało regeneracja znacznie rozłoży się w czasie, co gorsza może dojść i to takiej sytuacji, w której nie wszystkie uszkodzenia zostaną naprawione.
Bóle mięśni – rodzaje

Ból mięśni po treningu najczęściej określamy mianem zakwasów, tymczasem ból który rzeczywiście odczuwamy najdotkliwiej pojawia się najczęściej następnego dnia (czasem później) i utrzymuje się nawet do kilku dni. Zakwasy czyli bolesność wynikająca z obecności w mięśniu kwasu mlekowego pojawiają się tuż po treningu i znikają mniej więcej po upływie godziny. To co pojawia się następnego dnia to DOMS czyli delayed onset muscle soreness.
W czasie treningu może pojawić się też trzeci rodzaj bólu – zdecydowanie najintensywniejszy i wymagający dość szybkiej interwencji – nagły ból o dużym natężeniu najczęściej oznacza kontuzję, co wiąże się zazwyczaj z koniecznością udania się po fachową pomoc.
DOMSy

Ból tego rodzaju najczęściej pojawia się w kilkanaście do kilkudziesięciu godzin po zakończeniu treningu, choć jego wystąpienie może odsunąć się w czasie nawet o kilka dni. DOMSy nie są zakwasami, bo kwas mlekowy rozchodzi się szybko, świadczą one o uszkodzeniu mięśni a nierzadko i innych tkanek. Im większe są uszkodzenia (mowa oczywiście o mikrouszkodzeniach) tym większy ból im towarzyszy. DOMSy mogą utrzymywać się nawet do tygodnia, jeśli ból trwa dłużej raczej należałoby podejrzewać iż mimo wszystko w czasie treningu doszło jednak do kontuzji.
DOMSy a przyrost mięśni

Niektóre osoby wychodzą z założenia, że im większe mikrouszkodzenia i im częściej się pojawiają tym lepiej z punktu widzenia przyrostów. Niestety zależność ta nie jest ani tak jasna ani tak prosta i nie można mówić o tym, że ból zawsze zwiększa osiągi. Czasami masa mięśniowa rośnie bez bólu teoria jakoby ból był nieodzowny nie jest więc do obronienia. Tym niemniej obecność mikrouszkodzeń jest na stałe wpisana w każdy sport. Każdy kulturysta i sportowiec wyczynowy musi zmagać się z bólem inaczej trudno mówić o rozwoju.


Źródło: Przyrost masy mięśniowej, ból mięśni i DOMSy - Ania

Preparaty na łuszczyce

Dobre preparaty na łuszczycę są właściwie stale poszukiwane przez osoby chore. Niewiele osób borykających się z łuszczycą znajduje specyfiki, które idealnie radzą sobie z łagodzeniem objawów ich choroby. Nie każdy środek i nie każdy preparat na łuszczycę zadziała u każdego, toteż nie ma co dziwić się eksperymentom i poszukiwaniom. Objawy łuszczycy można łagodzić wieloma sposobami i środkami znajdziemy wśród nich kosmetyczne preparaty na łuszczycę i maści o właściwościach leczniczych. Niektóre osoby stosują ziołoterapie inne wypróbowują naturalne olejki pozyskiwane z nasion niektórych roślin. Czegokolwiek byśmy nie robili pamiętajmy jedynie, że organizm każdego z nas reaguje zupełnie inaczej na substancje, którymi nań oddziałujemy. W przypadku łuszczycy jest to bardzo wyraźnie widoczne zjawisko, które potwierdzają sami chorzy. To, że jakiś środek komuś nie pomógł nie znaczy że nie zadziała u kogoś innego, mechanizm ten działa oczywiście w obie strony.
Przyjrzyjmy się teraz bliżej preparatom na łuszczycę dostępnym na rynku. Część z nich można kupić jedynie w aptekach, inne dostaniemy również w sklepach internetowych lub stacjonarnych drogeriach.
Preparaty na łuszczycę

Ogólnodostępne preparaty na łuszczycę, bo takie chcę zaprezentować, zawierają różne środki lecznicze. W zależności od rozległości i stopnia nasilenia objawów choroby powinniśmy te środki dobierać do wymogów indywidualnych. Pamiętajmy też, że trzeba bardzo uważać w okresie ciąży. W tym czasie dozwolone są właściwie jedynie emolienty tj. substancje o właściwościach nawilżających. Oto preparaty na łuszczycę, które warto wypróbować.
Revitol Dermasis

Sprzedawany w sklepach internetowych, z długą dość dobrą historią na rynku zachodnim, u nas wciąż jeszcze niedoceniany (być może ze względu na raczej wysoką cenę). Dermasis to krem o właściwościach leczniczych i łagodzących objawy łuszczycy. Dodatkowo doskonale kondycjonuje i odżywia skórę. Jego głównym składnikiem jest kwas salicylowy w stężeniu 2%. Kwas salicylowy ma właściwości złuszczające, jest substancją o właściwościach przeciwzapalnych, działa też przeciwbakteryjnie. Leczy dogłębnie bowiem przenika przez barierę lipidową skóry dzięki rozpuszczalności w tłuszczach.
Inne składniki kremu Dermasis to olej palmowy, witamina E i olej z drzewa herbacianego (polecany na bardzo wiele dolegliwości skórnych). Stosując krem możemy liczyć na usunięcie złuszczonego naskórka, złagodzenie objawów towarzyszących łuszczycy, wygładzenie skóry i poprawę jej nawilżenia. Kremem Dermasis należy smarować umytą skórę od 1 do 4 razy dziennie w zależności od potrzeb.
Ducray Kertyol-S normalizujący preparat na łuszczycę

W tym przypadku jak bazę producent zastosował opatentowany przez siebie środek o nazwie kertyol. Substancja ta jest połączeniem ichtiolu (wykazującego właściwości redukujące i normalizujące zaczerwienienie) i krotamitonu, który łagodzi podrażnienia. Oprócz tego w tym preparacie na łuszczycę znajdziemy też kwas glikolowy – substancję o działaniu złuszczającym i, dodatkowo, glicerynę natłuszczającą i nawilżającą skórę.
Producent Kertyolu-S zlaeca stosowanie środka 2 razy dziennie na umytą skórę. Preparat należy wmasować w skórę i pozostawić na niej przez 20 minut, następnie skórę myjemy. Kertyol-S można też wykorzystać w leczeniu łuszczycy skóry głowy – w tym przypadku środek nakładamy na skórę głowy i pozostawiamy na noc zmywając rano, najlepiej szamponem tego samego producenta (tak w każdym razie brzmią podstawowe zalecenia).
Pharmaceris P Łuszczyca

Marka Pharmaceris może pochwalić się całą przeciwłuszczycową serią pielęgnacyjno – normalizująco – leczniczą. Kosmetyki z tej serii zawierają jasny ichtiol działający przeciwgrzybiczo, przeciwświądowo i przeciwbakteryjnie. Oprócz tego w składzie kosmetyków znajdziemy substancje normalizujące stan skóry dotkniętej łuszczycą. W skład serii wchodzą: żel do mycia (można myć nim całe ciało i głowę) krem do twarzy i krem do ciała – obydwa kremy wykazują działanie kojąco – natłuszczające. Kosmetyków z serii Pharmaceris P można (i należy) używać dwa razy dziennie w ramach codziennych czynności pielęgnacyjno – kosmetycznych.
Preparatów na łuszczycę jest w rzeczywistości znacznie więcej. To zaledwie kilka z nich – propozycje na które warto zwrócić uwagę.

Źródło: Preparaty na łuszczycę - Ania

Farby do włosów dla mężczyzn

Wciąż jeszcze stosunkowo niewielu producentów farb do włosów dedykuje swoje produkty mężczyznom. Co prawda na rynku jest coraz więcej takich preparatów tym niemniej panowie wciąż jeszcze są zaniedbywani – z drugiej strony nie jest to jakimś szczególnym problemem mężczyźni z powodzeniem mogą stosować farby, które teoretycznie przeznaczone są dla kobiet ( w praktyce natomiast jeśli chodzi o farbowanie włosów płeć nie ma większego znaczenia).
Co innego jeśli chodzi o odsiwiacze – tego rodzaju produktów jest już całkiem sporo i , co ważne, większość z nich przeznaczona jest dla mężczyzn. Co z tego wynika? Przede wszystkim to, że trzeba na nie bardzo uważać i ostrożnie odsiwiać a raczej koloryzować nimi włosy. Okazuje się bowiem, że większość tego typu produktów to typowe farby na dodatek dość niskiej jakości. Jeśli mężczyznom zależy na odsiwieniu włosów powinni sięgać przede wszystkim po preparaty znanych (i uznanych) producentów. Z drugiej strony jednak należy też zdawać sobie sprawę z faktu, że odsiwianie jest w przypadku tych produktów jedynie pozorem. Większość z nich barwi włosy.
Odsiwianie a farbowanie

Odsiwianie powinno polegać na stymulacji melanocytów komórek wytwarzających melaninę (naturalny barwnik odpowiadający za kolor naszych czupryn) do zwiększonej produkcji tegoż barwnika. Kolejnym działaniem odsiwiacza powinno być usprawnienie transferu melaniny do mieszków włosowych. Już na tej podstawie łatwo wysnuć prostą zależność: odsiwianie wymaga czasu, ponieważ polega de facto na wytworzeniu nowych, w pełni zabarwionych włosów. Tymczasem większość odsiwiaczy dostępnych na rynku działa dokładnie tak jak barwniki – okrywają włosy od zewnątrz mniej lub bardziej intensywnie. Część z nich wymaga dłuższego używania, część działa natychmiast – te ostatnie są po prostu li tylko i wyłącznie najnormalniejszymi w świecie farbami do włosów dla mężczyzn.
Środkiem, który może zadziałać, tj. na pewno działa w niektórych przypadkach co potwierdzają badania kliniczne jest minoxidil – jeden z podstawowych składników większości szamponów i preparatów przeznaczonych do walki z męskim łysieniem. Minoxidil działa na zasadzie stymulacji krążenia i usprawnienia transportu składników odżywczych (i innych w tym melaniny) do mieszków włosowych. W efekcie faktycznie możemy uzyskać efekt odsiwienia. Pamiętajmy jednak, że abyśmy byli w stanie zauważyć różnicę musi upłynąć trochę czasu, bo włosy potrzebują go by odrosnąć.
Farby do włosów dla mężczyzn

Włosy mężczyzn można farbować dowolnymi środkami przeznaczonymi do koloryzacji włosów. W grupie tych środków znajdują się i farby do włosów i szampony koloryzujące i naturalne barwniki pozyskiwane z roślin (przykładem takiej naturalnej, ziołowej farby jest henna). Najlepiej jest zlecić farbowanie fryzjerowi. W przypadku mężczyzn jest to o tyle istotne, że niezmiernie ważny może okazać się dobór koloru, panowie mogą nie życzyć sobie diametralnych zmian w koloru czupryny a fryzjer jest w stanie dobrać taki odcień farby (mieszając poszczególne barwniki) by jak najbardziej przypominał on naturalną barwę włosów. Poza tym farbowanie domowe często wychodzi nierówno bądź pozostawia smugi na skórze – w takiej sytuacji fryzjer zdecydowanie lepiej sobie poradzi – raz, że zrobi to umiejętniej, dwa – zadba o to by usunąć ze skóry ewentualne przebarwienia jeśli takowe mimo wszystko się pojawią.
Wybór farby dla mężczyzn

Do wyboru oprócz ogromnej palety odcieni panowie mają cztery rozwiązania: farbę trwałą, szampon koloryzujący, szampon barwiący ton w ton (takie szampony występują w saszetkach bądź w postaci pianki) i ziołowe środki do barwienia włosów. Każdy z tych preparatów ma zalety i wady: farby zmieniają kolor w sposób trwały pokrywając jednocześnie siwe włosy. Niestety przy takim farbowaniu pojawiają się odrosty, które koniecznie trzeba regularnie poddawać koloryzacji. Szampony koloryzujące odrostami w zasadzie nie grożą, tyle że efekty farbowania utrzymują się do kilku tygodni. Poza tym specyfiki tego rodzaju nie pokrywają w stu procentach siwych włosów. Farby koloryzujące (de facto bardzo słabe szampony) typu ton w ton utrzymują się na włosach jeszcze krócej. Ich niewątpliwą zaletą jest jednak to, że w ogóle nie ingerują w strukturę włosów. Ziołowe środki koloryzujące są za to dość niewygodne w użyciu, ale w miarę trwałe. Wzmacniają i kondycjonują włosy.


Źródło: Farby do włosów dla mężczyzn - Ania

piątek, 4 marca 2011

Boom na push upa

Push upy to dziś najchętniej kupowane przez kobiety biustonosze. Trudno się jednak dziwić. Każda pani chce wyglądać ponętnie i cieszyć się powodzeniem u płci przeciwnej.

Zainteresowanie stanikami push up to woda na młyn dla wszystkich projektantów i producentów bielizny. Co to oznacza w praktyce? Prawdziwy boom na ten model stanika na rynku.

Współczesne kanony urody i ogromne zainteresowanie jakim wśród panów cieszą się kobiety hojnie obdarzone przez naturę sprawiają, że płeć piękna do swoich piersi przywiązuje znacznie większą wagę niż kiedyś. Panie, by sprostać męskim oczekiwaniom, kupują kremy ujędrniające i modelujące biust, wykonują ćwiczenia wzmacniające mięśnie klatki piersiowej, inwestują w powiększające biustonosze push up czy nawet decydują się na operację plastyczną. Temu ogólnemu podnieceniu przyklaskują rzecz jasna media, które co rusz dolewają oliwy do ognia. Kolorowe czasopisma i strony internetowe rozpisują się na temat kolejnych gwiazd, które zdecydowały się powiększyć swoje skarby i obecnie olśniewają męską publikę, paradując w wydekoltowanych bluzeczkach i sukniach. A nie da się ukryć, że to mocno działa na kobiecą wyobraźnię i skutecznie podsyca zazdrość.

Na damskiej chęci sprostania nowym kanonom piękna korzystają jak mogą producenci bielizny. Co tydzień ogłaszają oni, że udało im się stworzyć najnowocześniejszy, najskuteczniejszy i najbardziej niesamowity w historii stanik, który kobieta obowiązkowo powinna mieć w swojej garderobie. Czym te biustonosze miałyby się wyróżniać w tłumie? Ano choćby tym, że już nie tylko podtrzymują i unoszą biust do góry oraz nieco go powiększają, ale też... niczym druga skóra dopasowują się do kształtu piersi klientki, są niewiarygodnie wygodne dzięki specjalnej konstrukcji ramiączek i wreszcie, co chyba najistotniejsze, dodają piersiom już nie jeden, ale nawet dwa rozmiary.

Czy te wszystkie "cudowne" gadżety są warte damskiego zainteresowania? Cóż, na pewno niejedna pani w imię seksownego wyglądu i większego biustu zdecyduje się zaryzykować i sprawdzi ich zalety. Nawet, gdyby to sprawdzanie miałoby być dość kosztowne. Prawda jest jednak taka, że kupując powiększający biustonosz nie warto dać się skusić wysokiej cenie (skoro drogi coś w nim musi być) i magicznym obietnicom. Najważniejsze są bowiem odpowiednio dobrany rozmiar, bogata rozmiarówka i dobrej jakości materiał. A te można znaleźć u niekoniecznie drogich, a przecież cenionych i popularnych na polskim rynku marek staników takich jak Kinga, Konrad, Nipplex czy Gorteks.

--
Stopka

Autorka jest pasjonatką bielizny damskiej polskiej produkcji. Bliskiej jej są problemy w znalezieniu odpowiedniego biustonosza, który spełniałby wysokie wymagania zarówno w kwestii wygody, jak i estetyki.

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Fryzjer radzi, jak dbać o włosy.

Chyba nikt nie zna się lepiej na włosach niż sam fryzjer. Profesjonalny fryzjer wie, co zrobić by włosy były mocne i lśniące. Co może poradzić swoim klientkom?

Profesjonalista na początku zwróci naszą uwagę na aspekt negatywnego wpływu konkretnych działań i środków na nasze włosy. Czego nie lubi nasza skóra głowy? Od czego niszczą się nasze włosy?


Najbardziej negatywny wpływ na nasze wywiera włosy trwała ondulacja. Jest to zabieg, który nie tylko wnika w strukturę naszego włosa, co powoduje jego łamliwość i suchość, ale również podrażnia skórę naszej głowy. Fryzjerzy odradzają trwałą ondulację przede wszystkim osobom, które mają nadwrażliwą skórę i cienkie włosy. Kolejnym wrogiem naszych włosów są suszarki, lokówki i prostownice. Fryzjerzy i styliści fryzur podkreślają, że strumień gorącego powietrza automatycznie niszczy nasze włosy. Jeżeli rano nie mamy czasu na to, by włosy wysychały naturalnie to, za poradą fryzjerów, zainwestujmy w suszarkę z termoregulacją.


Zdaniem fryzjerów i stylistów, negatywny wpływ na nasze włosy ma również ich nieprofesjonalne farbowanie. Częsta zmiana koloru i używanie silnych środków nie zagwarantuje nam z pewnością pięknego koloru, a jedynie wypłowiałe i matowe pasma. Fryzjerzy podkreślają jednak, że w profesjonalnych salonach fryzjerskich pojawiają się już środki bardzo bezpieczne dla naszych włosów.


Unikanie wpływu negatywnych czynników na nasze włosy to pierwszy, najważniejszy krok w ich pielęgnacji. Co będzie więc drugim krokiem? Fryzjerzy radzą stosowanie odpowiednich szamponów i odżywek. Styliści fryzur polecają szczególnie produkty naturalnego pochodzenia. Ważne jest również regularne podcinanie włosów - ich siła nie zawsze jest równa ich długości.

--
Stopka

Anna Stankowiak


Salon urody i odnowy Novatio

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Medycyna naturalna, czyli alternatywne formy leczenia

Napięte mięśnie, bóle stawów, migreny to dolegliwości, które odczuwamy bardzo często. Zazwyczaj ignorujemy je lub staramy leczyć się sami, łykając garść tabletek przeciwbólowych. A przecież istnieje wiele alternatywnych metod leczenia, które warto poznać, by wiedzieć jak sobie pomóc

Czym jest medycyna naturalna?


W polskim społeczeństwie rysuje się mocny trend ukazujący, że wolimy leczyć się na własną rękę. Według raportu grupy badawczej Ipsos "Polski konsument OTC" wynika, że aż 80% ankietowanych Polaków potwierdziło, że w ciągu ostatniego roku leczyło swoje dolegliwości samodzielnie, stosując leki bez recepty, głównie przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz witaminy i minerały. Polak woli leczyć się sam, niż wyczekiwać przez wiele miesięcy w kolejce do lekarza specjalisty. Dlatego medycyna naturalna to dobra alternatywa dla przeciwbólowych środków farmakologicznych i doskonałe uzupełnienie medycyny konwencjonalnej. Opiera się na zasobach ziemi i naturalnych właściwościach organizmu do samoleczenia i autoregeneracji. To temat wciąż odkrywany przez Polaków, jednak coraz więcej osób przekonuje się do niego. Ludzie zaczynają doceniać naturalne sposoby wspomagania zdrowia oraz profilaktykę. Ta druga jest bowiem najlepszym lekarstwem. Do alternatywnych form leczenia należą mi.in.: chiropraktyka, czyli terapia manualna, refleksoterapia czyli leczniczy masaż stóp, a także magnetoterapia, czyli terapia polem magnetycznym.


Chiropraktyka


to coś więcej niż masaż. Nazwa wywodzi się z języka greckiego chier , czyli ręka, i practicos czyli czynione. Hipokrates uznał ją za skuteczną formę leczenia. Polskie Stowarzyszenie Chiropraktyków opisuje ją jako formę opieki zdrowotnej, która wykorzystuje wrodzone i naturalne możliwości organizmu do regeneracji, czyli powrotu do zdrowia. - Polega ona na delikatnych mobilizacjach: głowy, kręgosłupa, miednicy oraz kończyn górnych i dolnych. Dzięki temu usprawnia się działanie układów: nerwowego i hormonalnego, kontrolujących naturalne możliwości regeneracji organizmu - informuje Piotr Sikorski, dyplomowany masażysta-chiropraktyk. Pomaga osobom ze zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa, czy innymi problemami związanymi z zablokowaniem układu ruchowego. Terapię manualną należy odbyć w gabinecie dyplomowanego masażysty-chiropraktyka. To ważne by sprawdzić przed zabiegiem licencję, ponieważ by umieć odpowiednio wykonać zabieg manualny, osoba taka musi przejść specjalistyczny kurs.


Refleksoterapia

to tradycyjna metoda leczenia, wywodząca się z chińskiej medycyny naturalnej. Jest to leczniczy masaż punktów (stref) znajdujących się na różnych częściach ciała. Najpopularniejszym miejscem do tego typu masażu są stopy, bowiem na nich znajdują się receptory czyli wyspecjalizowane komórki nerwowe stanowiące zakończenie włókien nerwowych organów wewnętrznych. Refleksologia może być stosowana w każdym wieku. Wiele korzyści przynosi ludziom starszym, zwłaszcza cierpiącym na artretyzm lub bóle reumatyczne. Polecana jest także dla osób młodych, którzy przez niezdrowy styl życia cierpią na dolegliwości związane ze stresem i depresje. - Masaż stóp oferują gabinety odnowy biologicznej. Możemy wykonać go także samemu, za pomocą masażerów do stóp - informuje Władysław Fedejko, zarządzający marką HoMedics w Polsce. Wiodące marki na rynku oferują różnego typy masażu: od wibrującego, przez dalekowschodni masaż shiatsu oraz z podgrzewaniem, po kompleksowy masaż uciskowy stóp i łydek. Polecane są do użytku domowego, ponieważ są łatwe w użyciu i skutecznie relaksują.


Terapia magnetyczna


Terapia magnetyczna stosowana jest głównie w zwalczaniu bólu. Terapeutyczne właściwości magnesu znane były już w starożytności. Ceniła ją m.in. Kleopatra, która nosiła magnes jako amulet dla podtrzymania zdrowia i urody. Same magnesy nie leczą, stymulują jednak organizm do przywrócenia równowagi w organizmie i podnoszą odporność. Istnieją dwie formy zastosowania magnesów. Pierwsza to leczenie zmiennym polem magnetycznym o niskiej częstotliwości, które stosują m.in. gabinety rehabilitacyjne. Druga to oddziaływanie stałym polem magnetycznym. Tak działają opaski magnetyczne, zaprojektowane odpowiednio do stawu, np. łokciowego, kolanowego czy okolic krzyża. - Terapia ta może wspomagać procesy leczenia medycznego i być doskonałym jego uzupełnieniem. Polecana jest także w profilaktyce. Jest sprawdzona i bardzo przydatna w trakcie rehabilitacji i rekonwalescencji pourazowej - mówi Andrzej Jabłoński, ekspert HoMedics. Terapia magnetyczna stosowana jest w profilaktyce i leczeniu takich schorzeń, jak: zaburzenia układu nerwowego, problemy z krążeniem, infekcje i stany zapalne oraz różnego rodzaju bóle.


Istnieje wiele niekonwencjonalnych form wspomagania leczenia, które uzupełniają działania tradycyjnej medycyny. Ich zaletą jest przede wszystkim bazowanie na naturalnych właściwościach regeneracyjnych organizmu. Dzięki takim zabiegom jedynie uwalniamy wewnętrzną energię i pomagamy zwalczyć dolegliwości bólowe.

--
Stopka

Więcej na http://homedicspolska.blogspot.com


HoMedics Polska


Wyłączny dystrybutor:

Eko-Koral Sp. z o.o.

ul. Wspólna 26

45-837 Opole

tel. kom. +48 889 078 512

tel.: (77) 550-70-76

fax: (77) 550-70-73

e-mail: biuro@eko-koral.pl

www.homedics.pl

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

czwartek, 3 marca 2011

Zdrowe odżywianie - jakie?

Nie najlepszy model konsumpcji, czyli nasza dieta jest jedną z głównych przyczyn (po puszczaniu dymka) powstawania chorób. Tak więc jak należy odżywiać, aby chronić się przed nimi?

Nie najlepszy model konsumpcji, czyli nasza dieta jest jedną z głównych przyczyn (po puszczaniu dymka) powstawania chorób. Tak więc jak należy odżywiać, aby chronić się przed nimi?


- Jadać dużo więcej pokarmów bogatych w błonnik. W szczególności takiej, jak: całe niełuskane ziarno zbóż, przeróżne nasiona, warzywa i owoce. To bardzo ważny składnik diety. Błonnik "wypycha" z jelit szkodliwe, pronowotworowe substancje, przyczynia się do łatwego przechodzenia składników pokarmowych przez jelita, co staje się powodem, że minimalizuje się czas kontaktu szkodliwych produktów rozpadu ze kosmkami jelitowymi. O tym musi pamiętać każdy, kto chce stosować zdrowe odżywianie i dopasowane diety. To może powodować istotne zagrożenia zdrowotne.

- Należy jadać więcej pokarmu z dużą zawartością witamin, a szczególnie witaminy A, C, E i z grupy B. To wszakże też zdrowa żywność i dieta jej wymaga. Zdrowe odżywianie wymaga brania tego pod uwagę na te czynniki.

- Zdrowe odżywianie to spożywanie także takich warzyw jak: marchew, pomidory, szpinak, jarmuż, sałata liściasta, natka pietruszki, szczypior, koperek, czyli jarzyny żółtopomarańczowe i (ciemno) zielone. Dodatkowo, zawierają dużo witaminy A: tran, rybie wątróbki, oraz inne ich podroby. To także może być zdrowa żywność.

- Trzeba spożywać więcej określanej jako żywność ekologiczna i zdrowa żywność, czyli pozbawionej chemicznych dodatków, barwników i produkowanych organicznymi sposobami.

- Koniecznie staraj się dostarczać do organizmu składników mających w składzie dużo witaminy C. Tego wymaga zdrowy styl życia. Bogate w tę witaminę są jarzyny głównie cytrusy, papryka, natka pietruszki.

- Zdrowe odżywianie to przede wszystkim zdrowa żywność. Należy jadać dużo warzyw, potrzebuje tego każda dieta. Zdrowa żywność to także: dobrze znany kalafior, fasolka, włoska kapusta, czy tzw. ?modra? - w formie surówek i kiszonek.

- Nie bój się tłuszczy! One są konieczne dla organizmu. Najgorsze tłuszcze to przede wszystkim te z supermarketu ? oleje roślinne i niezdrowe tłuszcze domieszkowane do masła i stosowane w wytwarzaniu margaryny i masła roślinnego. Zdrowy styl życia to nie z tymi produktami. Dieta bogata w w.w składniki służy powstawaniu m.in. miażdżycy, raka piersi, jelita grubego i prostaty. Nade wszystko należy unikać smażenia i pieczenia na olejach z supermarketu. Dobra dieta to wszak podstawa zdrowia.

--
Stopka

Więcej na: http://www.dieta.zdrowie-uroda.pl

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Zaplanuj płeć dziecka

Każdy z przyszłych rodziców ma swoje marzenia dotyczące potomka i jego płci. Od dawien dawna mówi się o "syneczku mamusi" i "córeczce tatusia". Pojawia się wobec tego pytanie o to czy płeć można w jakiś sposób zaprogramować?

Ludzkość już w czasach starożytnych poszukiwała skutecznych metod na urodzenie chłopca lub dziewczynki. W tej kwestii wypowiadali się nawet najznamienitsi filozofowie i uczeni tamtejszych czasów. Przykładowo Arystoteles uważał, że w spłodzeniu małego mężczyzny pomaga uprawianie seksu na łożu skierowanym z północy na południe. Z kolei Anaksagoras twierdził, że skuteczniejszy jest seks na lewym boku. Oczywiście tego typu metody nie są zbyt skuteczne, ale obecnie znane są i takie, których efektywność ocenia się od 70 do 98%!

Jednym ze sposobów jest metoda Franciszka Benendo. Polak udowodnił, że rodzice marzący o dziewczynce powinni uprawiać seks 2-3 dni przed spodziewaną owulacją. Wynika to z faktu, iż plemniki żeńskie są wolniejsze, ale i dłużej żyją w odróżnieniu od plemników męskich. Jeśli jednak partnerzy chcieliby mieć synka, powinni kochać się w dniu lub dzień po owulacji. Jakie są szanse na posiadanie dziecka o określonej płci według tej metody? Otóż kilkanaście lat temu przeprowadzono badania na Akademii Medycznej w Warszawie, w trakcie których okazało się, że metoda jest skuteczna w 90% jeśli chodzi o chłopców i w niespełna 60%, jeśli mowa o dziewczynkach.

Innym sposobem jest przestrzeganie ściśle określonej diety. Profesor Joseph Stolkowski twierdzi, że dietę należy stosować najwcześniej pół roku przed planowanym zajściem w ciążę i najpóźniej 6 tygodni przed tym wydarzeniem. W przypadku potomków płci męskiej kobieta powinna jeść dużo produktów zawierających sód i potas. Wskazane są zwłaszcza pomidory, ziemniaki, banany, pietruszka i pestki słonecznika. Z kolei jeśli kobieta marzy o dziewczynce winna spożywać artykuły bogate w wapń i magnez. Mogą to być produkty mleczne, orzechy, ryby, brokuły, migdały oraz gruboziarniste kasze. Nie mówiąc już o rozmaitych warzywach liściastych. Czy ta metoda jest skuteczna? Badania pokazują, że daje 76-procentowe efekty.

--
Stopka

Płeć dziecka planowanie

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Najczęściej spotykane alergeny

Alergenem nazywamy każdą substancję, która wywołuje niepożądane reakcje alergiczne.

Zadaniem naszego układu odpornościowego jest obrona przed wszelkiego rodzaju drobnoustrojami oraz innymi szkodliwymi substancjami. Zdarzają się jednak przypadki, w których organizm reaguje nieadekwatnie do zagrożenia na określony czynnik. Taką reakcję nazywamy alergiczną, a czynnik, który ją wywołał - alergenem.

Alergenem może być w zasadzie każda substancja, z którą organizm miał kontakt. Najczęściej są to substancje wdychane, dotykane, wstrzykiwane lub połykane. Do najczęściej spotykanych alergenów wziewnych należą zarodniki pleśni, roztocza kurzu domowego oraz sierść zwierząt. Alergenem może być także substancja, która miała kontakt ze skórą np. środki chemiczne, a nawet monety. Do najczęściej spotykanych alergenów pokarmowych należą miedzy innymi - mleko krowie, migdały, owoce cytrusowe, pomidory oraz białko jajka kurzego.

Dzisiejsze alergie nie oszczędzają nawet małych dzieci, u których z każdym rokiem, odnotowuje się największą liczbę alergii. Najczęściej występującą jest alergia na gluten, która pojawia się u dziecka zanim te ukończy pierwszy rok swojego życia. Nie dziwi zatem fakt, iż firmy produkujące żywność przeznaczoną dla dzieci - zarówno tych małych, jak i tych nieco starszych, prześcigają się, by być na pierwszym miejscu w rankingach firm produkujących zdrową i bezpieczną żywność. W końcu, im więcej klientów, tym lepsze zyski i pozycja. A wiadomo przecież, że każdy rodzic jest w stanie wydać każdą sumę pieniędzy, aby jego dziecko rozwijało się zdrowo i prawidłowo.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

środa, 2 marca 2011

Witaminy i nie tylko

Jak powszechnie wiadomo każdy potrzebuje do zdrowego życia witamin, a dzisiejszy stan zdrowia Polaków nie można opisać jako coś dobrego. Dla przykładu układ krążenia to mamy jedno z często występujących problemów cywilizacyjnych, ale ryzyko wystąpienia choroby jesteśmy w stanie zmniejszać właśnie przez dostarczanie większej ilości witamin i minerałów.

Owe witaminy są po prostu koniecznie potrzebne. Trzeba je uzupełniać w pożywieniu, ewentualnie jako suplementy. Źle dobrana dieta, mała aktywność fizyczna, nieumiarkowane dawki alkoholu, palenie tytoniu, nie znormalizowane nadciśnienie tętnicze, zaburzenia przemiany węglowodanowej i zbyt wysoka waga, oraz za wysoki poziom trójglicerydów i tzw. cholesterolu LDL to efekt niedostosowanego trybu życia. Odpowiednie witaminy są w stanie to zmienić. Dodatkowo stres to czynnik sprzyjający patologiom układu krążenia, a w głównej mierze miażdżycy naczyń krwionośnych. Trzeba więc trzeba zadbać o większe spożycie witamin. Suplementy diety są dzisiaj powszechnie dostępne, należy jedynie wyselekcjonować te dobre suplementy, a nie kierować się tym czy te konkretne witaminy są widoczne w reklamie. Te są niestety prawie zawsze najmniej wartościowe. Poza tym, do czynników ryzyka są zaliczane także: wysokie stężenie homocysteiny - aminokwasu powstającego podczas procesów przemiany metioniny, której poziom jest regulowany przez m.in. witaminy B6, B12 i kwas foliowy.

Osad miażdżycowy tworzy się wewnątrz uszkodzonego naczynia, w wyniku połączenia "złego cholesterolu" z wolnymi rodnikami, bardzo aktywnymi cząsteczkami, których powstawaniu sprzyja m.in. zatrute środowisko, palenie papierosów, promienie UV, zadawnione stany zapalne (choćby choroby reumatoidalne) i oczywiście stres. Witaminy, a głównie antyoksydanty typu beta-karoten (witamina A), witaminy E i C, i oczywiście bioflawonoidy powodują zmniejszenie tworzenie się wolnych rodników oraz kompleksów ze "złym" cholesterolem. Jeżeli dostarczamy ich za mało, a najczęściej tak jest, to należy zwiększyć ich ilość w diecie, lub niezwłocznie spożywać suplementy.

Aby zapracować na lepsze zdrowie możemy na to wpływać dietą, lekami (najgorsze wyjście), a także uzupełniając witaminy. zdrowe odżywianie, a przede wszystkim tzw. zdrowa żywność. Jednak nie jest to zbyt często spotykane. Podczas smażenia, gotowania, pieczenia jak również obierania "wcina" dość dużo składników. Dla przykładu - w ugotowanym zielonym groszku jest o 50 procent mniej witaminy C mniej niż w surowym, jeśli natomiast był on wcześniej przechowywany w ujemnej temperaturze - aż o osiemdziesiąt procent mniej, a gdy był konserwowany będzie jej jedynie około10 procent! Przeto najlepsze witaminy dla kobiet (choć nie tylko dla nich) to naturalna, zdrowa żywność, ponieważ bez niej powstają istotne zagrożenia zdrowotne i ludzkie zdrowie jest w istotny sposób narażane na choroby. Niestety, jest ich w żywności za mało powinniśmy je uzupełniać stosując odpowiednie (czyli naturalne) suplementy diety.

--
Stopka

Zaprenumeruj darmowy kurs "Witaminy i Suplementy Dla Ciebie". Więcej zajdziesz na: http://www.witaminy-suplementy.pl

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Peeling - panaceum na zmęczoną, zmatowioną i zanieczyszczoną cerę

Nasza skóra regeneruje się co 28-30 dni. Stare komórki rogowacieją i złuszczają się, żeby zrobić miejsce nowym. Niestety ten proces zaczyna słabnąć jeszcze przed trzydziestką, dlatego warto go wspomóc. Bagatelizując to sprawimy, że nasza cera stanie się szara, szorstka i pozbawiona blasku. Pozwólmy naszej skórze pozbyć się martwych komórek, resztek kosmetyków, kurzu i łoju. Jak to zrobić?

Przede wszystkim odpowiedni peeling

Peeling, inaczej eksfoliacja ? czyli potocznie zwane złuszczanie naskórka, jest najczęściej stosowaną metodą usuwania powierzchniowych niedoskonałości i przywracania skórze nowego estetycznego wyglądu. Dobrze wykonany, przywraca twarzy blask i młodość. Po tym zabiegu nasza skóra jest lepiej przygotowana na wchłanianie substancji aktywnych zawartych w kremach. Peelingiem określa się także ogólnodostępne środki kosmetyczne służące do złuszczania zrogowaciałego naskórka. - Regularne złuszczanie naskórka ma na celu poprawienie wyglądu i stanu skóry, zapobieganie trądzikowi, pobudza skórę do odnowy i umożliwia właściwe działanie preparatów pielęgnujących ? mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl. W przypadku skóry tłustej, peeling zmatowi skórę, pomoże w regulowaniu wydzielania sebum, zapobiegnie powstawaniu zaskórników i wyprysków. W przypadku skóry suchej, peeling usunie zrogowaciały naskórek i ułatwi wchłanianie preparatów pielęgnujących ? podsumowuje kosmetolog z Nantes.pl.

Rodzaje peelingów

W zależności od metody złuszczania, peelingi dzielmy na:

  • mechaniczny - ścierający, scrub np. drobnoziarnisty peeling do twarzy normalizująco ? oczyszczający firmy Nantes, przeznaczony do cery normalnej lub mieszanej, zawiera ziarniste drobinki, które działają jak delikatny papier ścierny - wymaga masażu;

  • enzymatyczny (gommage), stosowany przy cerze suchej, wrażliwej lub dojrzałej, nie ściera martwego naskórka, ale go rozpuszcza ? nie wymaga masowania;

  • typu peel-off odpowiedni do cery tłustej, nie wymaga masowania, nakłada się go na twarz, gdzie zastyga, po czym zdejmujemy go płatami jak plaster.

Przy cerze normalnej lub tłustej peeling można stosować raz w tygodniu, przy suchej, delikatnej - rzadziej, np. raz na dwa tygodnie. - Należy pamiętać, że nie wszystko nadaje się do złuszczania naskórka np. grube ziarna cukru czy mielonych migdałów mogą podrażniać i nadmiernie wysuszać skórę. Dlatego nowoczesne rozwiązania oparte o badania laboratoryjne są zdecydowanie lepszym pomysłem - mówi dermatolog - Anna Wójcik.

Kolejny krok - nawilżenie

Po zabiegu złuszczającym warto zastosować zabieg nawilżający w postaci maseczki. Można tu zastosować np. antybakteryjną nawilżająco - odżywczą maskę do twarzy firmy Nantes, bądź zrobioną domowymi sposobami np. z cytryny i mleka dla cery zmęczonej i ziemistej, idealną przed snem, by skóra stała się rozjaśniona, bardziej miękka i sprężysta. No i na koniec - co oczywiste - odpowiedni krem lub serum odżywcze.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Tatusiowe zakupy

Większość przyszłych mam przez cały okres ciąży starannie przygotowuje się na przyjście na świat swojego maleństwa.

Czytają mnóstwo poradników, by móc na bieżąco śledzić jego rozwój, prowadzą długie rozmowy z doświadczonymi przyjaciółkami-matkami, a także - oglądają coraz popularniejsze ostatnio, programy o prawidłowym rozwoju i funkcjonowaniu dzieci. Wszystkie te poczynania mają na celu jak najlepsze przygotowanie ich na ten ważny moment, kiedy wreszcie staniemy się pełnoprawnym rodzicem.

W tym swoim przygotowaniu większość kobiet skupia się jednak wyłącznie na psychicznej stronie macierzyństwa, a zakupy odkładają na koniec. Powodem może być powszechnie znany przesąd, który ostrzega przed zakupami artykułów dziecięcych przed porodem, które to miałyby sprowadzić nieszczęście. Dla jednych może być to wyrocznia, która skutecznie odsuwa zakupy na dalszy plan. Dla innych natomiast powodem odkładania skompletowania wyprawki jest zwyczajnie... brak czasu.

Zdarzają się też sytuacje, w których przyszła mama pracuje zawodowo niemal do samego porodu, a robienie zakupów pozostawia tatusiowi. Mężczyźni jak wiadomo w większości przypadków nie są stworzeni do biegania po sklepach, a w szczególności po tych przeznaczonych dla dzieci. Pościel dziecięca może nie stanowi dla nich wyzwania, ponieważ dopytają się sprzedawczyni, jednak nie będą odróżnienie pieluchy dla wcześniaków od zwykłego pampersa to już dla nich nie lada wyczyn. Dlatego też, najlepiej zrobić takowe zakupy wspólnie lub dokładnie i szczegółowo wytłumaczyć przyszłemu tatusiowi, za czym ma się rozglądać i na co zwracać szczególną uwagę. Nie jest nigdzie bowiem powiedziane, że wszystko ma kobieta zrobić sama.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Bitwa opozycyjnych trendów

Zwolenniczki oryginalnego image'u będą mogły w tym sezonie wybierać spośród stylizacji, dla których inspiracją stały się elementy różnych kultur. Wśród propozycji stylistów na ten sezon znalazły się zarówno kompozycje czerpiące z orientu, jak i wykorzystujące pierwiastki rockowe.

Daleki Wschód i nieposkromiony Zachód

W modzie wciąż panuje kobiecość. Teraz balansuje pomiędzy minimalizmem a przepychem. Do tego drugiego nurtu zaliczyć można kolekcję Louis?a Vuitton?a, która ocieka orientalną zmysłowością. Znajdziemy tu kolorowe kimona z prowokacyjnymi rozcięciami i seksowne tuniki z głębokimi dekoltami. Jeśli sięgniemy po te kreacje, odkryjemy świat kabaretu i burleski, dla których inspiracją także niegdyś był styl Dalekiego Wschodu.

Eteryczne jedwabne stroje wbrew pozorom nie są jednak propozycją dla potulnych gejsz, ale dla kobiet z charakterem. Lansowany przez John?a Galliano i Louis?a Vuittona dalekowschodni przepych może wykorzystać w swoich stylizacjach tylko kobieta nowoczesna, odważna i lubiąca prowokować. Taka, która sięga do trendów podyktowanych wielowiekową tradycją, ale tylko po to by wpleść jej elementy do swoich własnych, oryginalnych stylizacji.

Z kolei wiosenno-letnie, niepokorne propozycje Prady utrzymane są w gorącym meksykańskim klimacie. Ten dom mody zafundował nam paradę słonecznych wzorów, soczystych barw i narzucających się nadruków i to w stylu retro, a?la lata 60-te. Uzupełnieniem dla krzyczących barwą sukienek, spódnic i bluzek są buty, paski i torebki we fluorescencyjnych kolorach, zdobione wzorami z plecionki oraz kapelusze z dużym, okrągłym rondem.


Romantyzm vs. rock


W tym roku trendy będą sukienki i spódnice o długości maxi. Podobnie jak koronki tworzące sielski romantyczny look. Możemy zdecydować się zarówno na koronki w neonowych kolorach, jak i w stylu rustykalnym (Ralph Lauren).


Zwiewne sukienki z lekkich tkanin z kwiatowymi motywami pokazane zostały m.in. w kolekcjach Dolce & Gabbana i Alexandra McQueena.


Kilometry zwiewnego szyfonu i koronek przewinęło się także przez wybieg podczas pokazu letnich kreacji spod znaku Valentino. Te delikatne, senne propozycje przeznaczone są dla wiecznych marzycielek. Subtelność materii podkreślają jeszcze dodatkowo kolory: wyblakłe beże, zgaszone błękity i prawie nieuchwytne odcienie innych kolorów oraz charakterystyczna dla Valentino czerwień.


Opozycją dla ultra kobiecych propozycji są mocne rockowe stylizacje. Jeśli wolimy silniejsze uderzenie, wiosną możemy nosić skóry, dżinsy i "ciężkie" koszule w połączeniu z martensami albo biker boots (Jean Paul Gaultier) tj. butami inspirowanymi szybką jazdą na motocyklu i muzyką rockową - płaskie botki z niewysoką cholewką.


Jeśli zaś taki look jest za ciężki, panie lubiące mix stylistyczny wybrać mogą, wciąż trendy boho. Styk, który jest połączeniem rock?owych elementów ze zwiewnymi sukienkami w kwiaty lub zwierzęce wzory (Moschino, Sonia Rykiel). Tu pojawić się też mogą motywy etniczne lub folkowe (Meksyk, Peru, Daleki Wschód).


Miejski szyk i nadmorski luz


Letnia wielkomiejska ulica przeniesie nas w lata 60. Znajdą się na niej sukienki z mocno podkreśloną talią i rozszerzonym dołem w pastelowych kolorach i bardzo kobiece sukienki ołówkowe. Poza tym inspirowane modą lat 70. spodnie z wysokim stanem i błyszczące bluzki z szerokimi rękawami.


Nie zabraknie też miejsca dla obecnego od kilku sezonów trendu minimalistycznego, zakładającego proste, czyste linie i kolorystykę. Subtelną formę podkreślającą kształty. Ubrania w klasycznym, bezpretensjonalnym kroju, przylegając do ciała, będą je delikatnie zarysowywać. Talię podkreśli zaś pasek w żywym kolorze (Chloe).


Sterylna biel i dziewczęcy minimalizm da najbardziej spektakularny efekt. Będzie to coś dla kobiet, które strój traktują jak perfekcyjną oprawę niepowtarzalnej osobowości.


A co wybierzemy, jeśli czekają nas szalone wakacje? Postawmy na motywy marynistyczne i pikanterię tropików lansowane przez wizjonerów Dior. Na słonecznych wyspach przydadzą nam się zarówno lekkie żeglarskie kurteczki, jak i zwiewne jedwabne sukienki z egzotycznymi nadrukami roślinnymi. Zasmakują w nich pełne energii kobiety, które po intensywnie spędzonym dniu nie mogą doczekać się wieczornego party.



--
Stopka

Tego typu dodatki znajdziemy w nowej kolekcji firmy BREMI (www.sklep.bremi.pl), uznanego polskiego producenta dodatków i akcesoriów. W aktualnej ofercie znalazła się m.in. linia pasków damskich w jaskrawych, typowo letnich kolorach, przywołujących wspomnienia z wakacji na bananowych wyspach.


o BREMI


Firma BREMI, która powstała w 1987 roku, specjalizuje się w produkcji pasków ze skóry naturalnej i wysokiej jakości skóry syntetycznej. W jej asortymencie znajduje się ponad pół tysiąca modeli damskich, męskich, młodzieżowych i dziecięcych pasków. Firma posiada w ofercie także kolekcję eleganckich torebek damskich ANIES ZEIGER, linię toreb lnianych oraz plecaków. Jakość oferowana przez BREMI została uznana i dwukrotnie nagrodzona złotymi medalami na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wyroby tej marki można nabyć w około 2000 sklepach i punktach handlowych na terenie całego kraju i zagranicą.


Dodatkowe informacje: PRESTIGE PUBLIC RELATIONS tel. 022 620 28 29 www.prestigepr.pl

Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.