środa, 2 marca 2011

Tatusiowe zakupy

Większość przyszłych mam przez cały okres ciąży starannie przygotowuje się na przyjście na świat swojego maleństwa.

Czytają mnóstwo poradników, by móc na bieżąco śledzić jego rozwój, prowadzą długie rozmowy z doświadczonymi przyjaciółkami-matkami, a także - oglądają coraz popularniejsze ostatnio, programy o prawidłowym rozwoju i funkcjonowaniu dzieci. Wszystkie te poczynania mają na celu jak najlepsze przygotowanie ich na ten ważny moment, kiedy wreszcie staniemy się pełnoprawnym rodzicem.

W tym swoim przygotowaniu większość kobiet skupia się jednak wyłącznie na psychicznej stronie macierzyństwa, a zakupy odkładają na koniec. Powodem może być powszechnie znany przesąd, który ostrzega przed zakupami artykułów dziecięcych przed porodem, które to miałyby sprowadzić nieszczęście. Dla jednych może być to wyrocznia, która skutecznie odsuwa zakupy na dalszy plan. Dla innych natomiast powodem odkładania skompletowania wyprawki jest zwyczajnie... brak czasu.

Zdarzają się też sytuacje, w których przyszła mama pracuje zawodowo niemal do samego porodu, a robienie zakupów pozostawia tatusiowi. Mężczyźni jak wiadomo w większości przypadków nie są stworzeni do biegania po sklepach, a w szczególności po tych przeznaczonych dla dzieci. Pościel dziecięca może nie stanowi dla nich wyzwania, ponieważ dopytają się sprzedawczyni, jednak nie będą odróżnienie pieluchy dla wcześniaków od zwykłego pampersa to już dla nich nie lada wyczyn. Dlatego też, najlepiej zrobić takowe zakupy wspólnie lub dokładnie i szczegółowo wytłumaczyć przyszłemu tatusiowi, za czym ma się rozglądać i na co zwracać szczególną uwagę. Nie jest nigdzie bowiem powiedziane, że wszystko ma kobieta zrobić sama.

--
Stopka


Artykuł pochodzi z serwisu artykuly.com.pl - Twojego źródła artykułów do przedruku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz